Magda, na początek powiedz - jaka jest pierwsza rzecz, którą robisz po przebudzeniu?
Od jakiegoś czasu pierwszą rzeczą, którą robię po przebudzeniu jest picie młodego jęczmienia. Ma on niesamowite właściwości naprawcze dla naszego organizmu, między innymi wpływa korzystnie na jelita, żołądek, ale też obniża stężenie cholesterolu we krwi, czy pomaga w leczeniu trądziku, cukrzycy. Mogłabym tak wymieniać do jutra. Warto się pochylić nad tym cudem natury, bo może przynieść wiele dobrego dla zdrowia.
Opisz siebie w 3 słowach.
Pracowita, wrażliwa, pedantyczna.
Twoja największa siła?
To zabrzmi nieskromnie, ale ja sama. Mam po prostu świadomość, że siła i determinacja, która mnie prowadzi to nikt inny tylko ja. Mam wsparcie bliskich i partnera, mam też wspaniałą córeczkę i myślę, że to na pewno jest dla mnie dobrym fundamentem, natomiast każda praca jaką wykonuję, czy to zawodowa, czy mentalna, jest zależna ode mnie, moich chęci zmian lub rozwoju. Życzę wszystkim, żeby odnaleźli tę siłę w sobie. Mnie kosztowało to wiele pracy, między innymi z psychologiem.
Książka, własna marka, praca w social mediach. Czy masz czas na odpoczynek?
Rzadko, ale na szczęście mieszkanie w Hiszpanii wynagradza mi ten brak czasu. Tu książkę mogę pisać na tarasie z widokiem na morze albo po prostu w barze na plaży, popijając zieloną herbatę. Niemniej mam wrażenie, że jestem w pracy 24 na dobę i ostatnio bardzo pracuję nad tym, by to zmienić. Głównie dla mojej córeczki uczę się odpuszczać. Próbuję też nie przebijać głową ścian, a to niestety jest często nieodłącznym elementem posiadania własnej marki/działalności.
Jesteś bardzo aktywną osobą, co Cię motywuje do działania?
Efekty! Nie ma nic piękniejszego od ujrzenia finałowego efektu swojej pracy, swojego pomysłu. Często jest to praca mozolna, długoterminowa, wymagająca, ale osobiście nigdy nie zapomnę momentu, w którym pierwszy raz w życiu wzięłam do ręki swoją książkę, czy gotowe produkty do włosów. To sprawia, że chce się więcej i lepiej, a przynajmniej ja tak mam.
Przebodźcowanie i ogrom pracy, jak dbasz o wyciszenie i emocje?
Staram się bardzo dużo spacerować. Na szczęście w Hiszpanii piękna pogoda jest prawie cały rok, więc spędzam na świeżym powietrzu jak najwięcej czasu. Córka bierze hulajnogę, a ja pędzę za nią pieszo uliczkami. Bardzo lubię też wyjeżdżać do pobliskich miast, by zwiedzać, poznawać hiszpańską kulturę, czy zabytki, a to na szczęście również wiąże się ze spacerowaniem.
Wiemy, że jesteś aktywną Steplerowiczką, jak Twoim zdaniem spacery wpływają na nasze zdrowie i codzienność?
Spacery na świeżym powietrzu to przede wszystkim odpowiednie dotlenienie organizmu, ale też regeneracja po ciężkim dniu w pracy, czy nawet odskocznia od problemów. Mój osteopata, do którego chodzę systematycznie ze względu na pozycję, jaką wyrobiłam sobie przy pisaniu książek, a co za tym idzie, nabawiłam się okropnego bólu pleców, zawsze mi powtarza, by dużo spacerować. Jest to też idealny pomysł na dobry początek w kwestii odchudzania. Nie każdy może sobie pozwolić na wyjście na siłownię, czy fitness, a na spacer możemy wyjść zawsze. Bez względu na to w jakiej części świata jesteśmy. I to jest piękne. Poza tym spacerowanie, zwłaszcza w nowych miejscach, to odkrywanie nieznanego.
Koniecznie zaglądajcie do Magdy, jej konto na Instagramie nie pozwoli Wam się nudzić.